Broń hipersoniczna USA Chiny Rosja
Wyścig zbrojeń nie jest już tylko znany z rzeczywistości filmowej. Obecnie USA, Chiny i Rosja pracują nad ulepszeniem broni hipersonicznej. Jest to rodzaj broni, która nie wymaga długotrwałej znajomości lokalizacji obiektu ataku, w tym pojedynczej osoby. Nie muszą to być już zrzeszenia, zbiorowości i grupy. Obiekt może zostać zaatakowany w dowolnym miejscu na świecie i to bardzo szybko, nie dłużej niż w godzinę. Które z wymienionych państw zwycięży w wyścigu zbrojeń?
Terminologia wojenna odwołuje się do pojęcia systemów klasy HGV czyli Hypersonic Gilde Wehicle, potocznie nazywana bronią hipersoniczną. Cała idea broni hipersonicznej jest owiana tajemnicą wojskową. Na ten moment można powiedzieć, że broń ta, opracowywana przez trzy największe mocarstwa na całym globie, działa szybciej niż dźwięk. Co więcej broń ta została tak zrobiona, że żaden radar nie jest w stanie wykryć jej obecności. Głównie jest to związane z faktem, że pocisk broni hipersonicznej leci zdecydowanie niżej niż w tradycyjnej balistyce.
Obecnie w wyścigu zbrojeniowym nikt nie przoduje, ponieważ Chiny, które w roku 2016 wykonały już siódmą detekcję pocisku DF-ZF (dawniej WU-14), a Rosjanie również w owym czasie przeprowadzili detekcję swojego pocisku hipersonicznego 3M22 Cykron. Przewidywano, że broń hipersoniczna będzie w pełni gotowa do użycia w roku 2020. Chiński pocisk hipersoniczny osiągnąć ma prędkość 10 Ma, a w przyszłości nawet większą, co i tak pozwala na pokonanie zabezpieczeń przeciwrakietowych produkcji amerykańskiej.
Amerykanie tłumaczą, że ich wojskowość opierała się głównie na rozwoju hipersonicznych pojazd -ów kosmicznych i pocisków przenoszących głowice konwencjonalne, które miałyby być wykorzystane do walki z terrorystami lub Koreą Północną. Strategia amerykańska uległa jednak modyfikacji pod wpływem wieści, że Rosja i Chiny zaczęły pracę nad pociskami hipersonicznymi.
Można domyślać się, że niedługo zostanie wykorzystana sztuczna inteligencja oraz systemy manewrujące do uzyskania lepszej wersji broni hipersonicznej. Ta broń hiperdźwiękowa powoduje, że wojskowość cały czas zmierza do modyfikacji swojej strategii. Potrzebne są systemy powstrzymujące pociski typu hipersonicznego. Oznacza to również potrzebę zatrudniania inteligentnych pracowników umysłowych, którzy umieliby kierować takiego rodzaju bronią oraz dokonywać potrzebnych zmian w systemach logistycznych w wojskowości.
Obecnie trudno sobie wyobrazić bezpieczeństwo narodowe bez wytworzenia nowszych tarcz przeciw pociskom hipersonicznych. Pentagon nie jest dłużny, rozwija intensywnie broń hipersoniczną, obecnie trwają pracę nad prototypem bomby szybującej, która latała by szybciej niż dźwięk aż pięciokrotnie. Dlatego Amerykanie sfinansowali Hypersonics Transition Office, którego zadaniem jest praca nad zaawansowanymi badaniami nad bronią. Jest to zbrojenie nie tylko przeciw zbrojeniu narodu chińskiego ale również mające wzbudzić respekt innych zagrożeń, typu ataków terrorystycznych. W dwudziestym pierwszym wieku istnieją już pociski przemieszczające się poza atmosferę Ziemi. Istnieje też możliwość wysłania takiego pocisku z kosmosu, gdy się oddzieli od rakiety zdetonowanej z Ziemi. Pentagon pracuje nawet nad prototypem broni długodystansowej, którą zamierza rozmieścić na Pacyfiku. Broń taka miałaby służyć obronnie w sytuacji ataku Chin.